A ja znowu monotematyczna ...;P. Ale cóż, zakochałam się we wszystkich postaciach babeczek i znajduję mnóstwo radości w ich pieczeniu i dekorowaniu ;) (i nic z tego, że "zazwyczaj" powstrzymuję się od pochłonięcia muffinowej bomby kalorycznej, obdarowywując babeczkami znajomych i rodzinę...;)
W ten weekend, z powodu miłej niespodzianki w postaci pysznych czereśni - cupcakes z tymi owocami i z delikatną kremową pierzynką !
Tutaj - jak się piekły ...;) |
Miłego i słodkiego, niedzielnego popołudnia !
Masz u mnie wyróżnienie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.claoodia-art.blogspot.com/2012/07/troche-zalegosci-wyroznienie.html
hehe, mi też sprawia to ogromną radość:)
OdpowiedzUsuńtwoje wyglądają bardzo apetycznie:)
szkoda tylko, że brzuszek po tym rośnie:)